Do wypadku z udziałem samochodu ciężarowego i osobówki doszło dziś nad ranem na trasie Bełżec- Narol. Jak ustalili wstępnie policjanci, na prostym odcinku drogi kierowca ciężarówki wpadł w poślizg i uderzył naczepą w jadącego z naprzeciwka smarta, po czym wjechał w ogrodzenie. Kierujący smartem został przewieziony do szpitala. Obaj kierujący byli trzeźwi.
Dzisiaj rano 47-latek mieszkaniec Mielca jadący samochodem ciężarowym, trasą Bełżec-Narol na prostym odcinku drogi wpadł w poślizg i uderzył naczepą w jadącą z naprzeciwka osobówkę, po czym wjechał w ogrodzenie. Kierujący smartem 31 letni obywatel Ukrainy został przewieziony do szpitala. Obaj mężczyźni byli trzeźwi. Na miejscu funkcjonariusze sporządzili dokumentacje fotograficzną oraz przeprowadzili oględziny pojazdów i miejsca zdarzenia. Ze wstępnych ustaleń policjantów, wynika, że mężczyzna jechał za szybko pomimo warunków panujących na drodze.
Policjanci apelują o ostrożność podczas jazdy. Kiedy jezdnie są przymrożone i śliskie, w takich sytuacjach koła łatwo tracą przyczepność. W wielu różnych miejscach nawierzchnia dróg połączona z opadami atmosferycznymi, wydłuża drogę hamowania pojazdu. W skrajnych wypadkach kierujący może wpaść w poślizg i nie zapanować nad samochodem. Wchodzenie w zakręt może być bardzo niebezpieczne. Kierowcy powinni pamiętać o tym, aby poruszać się po jezdni z włączonymi światłami i przestrzegać ograniczeń prędkości, a gdy warunki pogodowe są gorsze, aby zwolnić w myśl zasady, że wolniej znaczy bezpieczniej. Zamiast szarżować, kierowcy powinni starać się przewidywać zagrożenia. Szczególnie uważać trzeba w zagłębieniach terenu, na wzniesieniach, czy w pobliżu lasów.
