Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali w weekend motocyklistę, który pędził z prędkością 180 km/h. Jak się okazało, 25-latek nie posiadał uprawnień do kierowania. W związku z tym funkcjonariusze zdecydowali się skierować sprawę do sądu. Tam mężczyzna będzie tłumaczył się z popełnionych wykroczeń.
Wczoraj policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Lublinie patrolowali radiowozem nieoznakowanym trasę ekspresową S12. W pewnym momencie funkcjonariusze zostali wyprzedzeni przez szybko jadący motocykl. Mundurowi od razu ruszyli za pojazdem. Jak się okazało, podczas pomiaru mężczyzna pędził z prędkością 180 km/h. Policjanci natychmiast zdecydowali o zatrzymaniu kierującego. Był nim 25-letni mieszkaniec Puław.
Podczas kontroli wyszło na jaw, że mężczyzna w nie posiadał uprawnień do kierowania. W związku z tym policjanci zdecydowali, że skierują sprawę do sądu. Tam 25-latek będzie tłumaczył się nie tylko za przekroczenie dozwolonej prędkości, ale również za kierowanie pojazdem pomimo braku uprawnień.