Ze zdecydowaną reakcją policjantów spotkał się 27-latek z gminy Puławy, który kierując motocyklem terenowym, jechał po drodze publicznej na jednym kole.
Poza brawurową jazdą, mężczyzna miał na sumieniu także niezgodne z przepisami zakrycie i „ozdobienie” tablicy rejestracyjnej, a jego pojazd nie posiadał lusterek bocznych. W sumie kierowca ma do zapłaty mandat karny w kwocie 2 200 zł, a na jego konto wpłynęły 23 punkty karne.
W piątek policjanci ruchu drogowego z puławskiej komendy w Końskowoli zauważyli mężczyznę kierującego motocyklem terenowym, który na drodze publicznej jechał na jednym kole, stwarzając tym samym zagrożenie dla siebie oraz innych użytkowników drogi. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali brawurowo jadącego kierowcę. Okazał się nim 27-latek z gminy Puławy.
Szczegółowa kontrola wykazała, że kierowca ma więcej na sumieniu. Tablica rejestracyjna jego pojazdu została „ozdobiona” i częściowo zakryta, co jest niezgodne z obowiązującymi przepisami. Ponadto motocykl nie posiadał bocznych lusterek, a jego stan techniczny nie pozwalał na dalszą jazdę po drodze.
W efekcie, 27-latek został ukarany mandatami karnymi na łączną kwotę 2 200 złotych oraz 23 punktami karnymi. Policjanci zakazali mu także dalszej jazdy. Takie zachowanie na drodze publicznej jest nie tylko nieodpowiedzialne, ale i niebezpieczne. Policjanci apelują do kierowców o rozwagę i przestrzeganie przepisów drogowych.