Pechowo rozpoczął wydłużony weekend czerwcowy 36-latek kierujący BMW, który wczoraj podczas wymijania się z innym pojazdem, stracił panowanie i uderzył w ogrodzenie dwóch posesji oraz uszkodził instalację gazową pobliskich domów. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Kierującemu pobrano krew do badania stanu trzeźwości.
Wczoraj po południu dyżurny tomaszowskiej policji otrzymał zgłoszenie, że w Rogóźnie nietrzeźwy kierujący uderzył w płot. Policjanci, którzy przybyli na miejsce ustalili, że kierujący BMW jadąc prawdopodobnie z nadmierną prędkością, podczas wymijania z innym pojazdem, stracił panowanie nad kierownicą i swoją jazdę zakończył na płocie. W wyniku tego manewru uszkodzeniu uległo BMW, ogrodzenia dwóch posesji oraz instalacja gazowa znajdująca się przed tymi posesjami.
W związku z podejrzeniem rozszczelnienia instalacji gazowej, na miejsce wezwano pogotowie gazowe, które zabezpieczyło uszkodzenia.
Kierujący BMW, jak również jego 54-letnia pasażerka na szczęście nie odnieśli poważnych obrażeń. Z uwagi na podejrzenie kierowania przez 36-latka pod wpływem alkoholu oraz odmowa poddania się badaniu na jego obecność w wydychanym powietrzu, od mężczyzny pobrano krew do badania.
Czynności wyjaśniające w tej sprawie będą przedmiotem postępowania prowadzonego przez funkcjonariuszy, a sprawca zdarzenia odpowie za swoje czyny przed sądem.