Dwóch obywateli Gruzji aresztowanych za serię zuchwałych kradzieży na S17

Dwóch obywateli Gruzji trafiło do tymczasowego aresztu po tym, jak zostali zatrzymani w wyniku pościgu na parkingu przy drodze S17 w Olempinie.

Mężczyźni w wieku 54 i 44 lat są podejrzani o serię zuchwałych kradzieży, których dokonywali na podróżnych zatrzymujących się na odpoczynek.

Zuchwałe kradzieże na parkingach

Sprawcy działali na parkingach przy drodze S17, wykorzystując nieuwagę podróżnych zatrzymujących się na postój. W lipcu br. okradli w ten sposób troje obywateli Ukrainy, kradnąc im portfele, saszetki i torebki z pieniędzmi. Łączne straty oszacowano na ponad 44 tysiące złotych.

Współpraca policji doprowadziła do zatrzymania

Dzięki ustaleniom i współpracy policjantów z Kurowa, Wydziału Kryminalnego KWP w Lublinie oraz śledczych z Puław, udało się ustalić, że sprawcy poruszają się samochodem marki Renault, w którym regularnie zmieniają tablice rejestracyjne.

W poniedziałek, po kolejnej kradzieży, policjanci z Kurowa podjęli pościg za podejrzanym pojazdem. 54-letni kierowca zignorował sygnały do zatrzymania i uderzył w inny samochód na parkingu, po czym wraz z pasażerem uciekł pieszo.Obaj mężczyźni zostali zatrzymani w pościgu.

Zarzuty i tymczasowy areszt

Zebrane materiały dowodowe pozwoliły na przedstawienie zatrzymanym zarzutów kradzieży zuchwałej, używania podrobionych tablic rejestracyjnych oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej. Sąd na wniosek policji i prokuratury zastosował wobec obu mężczyzn tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy.

Sprawa ma charakter rozwojowy

Policjanci z KWP w Lublinie ustalili, że zatrzymani mogą mieć na swoim koncie więcej podobnych przestępstw popełnionych na terenie innych województw. Śledztwo w tej sprawie jest kontynuowane.

Apel o ostrożność

Policja apeluje do podróżnych o zachowanie szczególnej ostrożności podczas zatrzymywania się na parkingach przy drogach. Wartościowe przedmioty należy trzymać przy sobie lub w zamkniętym bagażniku, a samochód zawsze zamykać.W przypadku podejrzanych sytuacji należy natychmiast powiadomić policję.

Foto:Policja

Foto:Policja