Mieszkanka Lublina poznała oszusta na portalu randkowym. Mężczyzna stopniowo zyskiwał zaufanie kobiety. Powiedział, że został zatrzymany za przemyt złota. Prosił o pożyczki.
Pokrzywdzona łącznie straciła ponad 250 tysięcy złotych. Przypominamy, alby nigdy nie ulegać emocjom w kontaktach z nieznajomymi, szczególnie jeżeli w tle pojawiają się kwestie finansowe!
Wczoraj na 2. komisariat zgłosiła się mieszkanka Lublina. Kobieta oświadczyła, że została oszukana. Jak wynikało z jej relacji, na jednym z portali randkowych nawiązała znajomość.
Rozmówca oświadczył, że jest zza granicy. Mężczyzna szybko zyskał sympatię lublinianki. Po pewnym czasie regularnych kontaktów rozmowy zaczęły sprowadzać się do spraw finansowych. Mężczyzna powiedział, że został zatrzymany za przemyt złota i potrzebuje pieniędzy, aby wyjść na wolność i wszystko wyjaśnić. Niestety mieszkanka Lublina zaślepiona fałszywymi historiami zaczęła przekazywać kwoty. Łącznie wykonała 20 przelewów na sumę ponad 250 tysięcy złotych. Straciła oszczędności i zaciągnęła pożyczki.
Policjanci poszukują oszusta. Jednocześnie przypominamy, alby nigdy nie ulegać emocjom w kontaktach z nieznajomymi, szczególnie jeżeli w tle pojawiają się kwestie finansowe. Jak pokazują ostatnie wydarzenia, oszustwa metodą na „Nigeryjczyka” stają się coraz bardziej popularne. Pamiętajmy o tym, że internet daje dużą anonimowość i osoba siedząca po drugiej stronie monitora nie musi być tym, za kogo się podaje.