Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doprowadziła 41-letnia kobieta kierująca Skodą, która mając ponad dwa promile alkoholu w organizmie jechała drogą S12.
W pewnym momencie wyprzedziła samochód ciężarowy jadący prawym pasem, po czym gwałtownie zahamowała, doprowadzając do zderzenia. Na szczęście doznała tylko ogólnych potłuczeń ciała. Po wytrzeźwieniu usłyszała zarzuty.
Okoliczności wypadku
Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę na drodze S12, na wysokości Wólki Nowodworskiej. Kobieta kierująca Skodą wyprzedziła jadący prawym pasem samochód ciężarowy marki Man, po czym gwałtownie zahamowała, na skutek czego kierujący Manem uderzył w tył jej samochodu. Skoda wypadła z drogi i uderzyła o barierę energochłonną.
Kierująca Skodą wydostała się z pojazdu i pieszo próbowała oddalić się z miejsca zdarzenia, idąc drogą S12. Została ujęta przez kierowcę ciężarówki oraz osobę, która udzieliła mu pomocy.
Na miejsce wezwano funkcjonariuszy z komisariatu w Kurowie, którzy od razu ustalili przyczynę takiego zachowania 41-latki. Okazało się, że mieszkanka gminy Włodawa jest nietrzeźwa – miała 2,2 promila alkoholu w organizmie. Na szczęście nic poważnego jej się nie stało i ostatecznie trafiła do policyjnego aresztu, a jej samochód na policyjny parking. Kierowca ciężarówki był trzeźwy i nie odniósł obrażeń.
Po wytrzeźwieniu 41-latka usłyszała zarzuty i została przesłuchana. Policjanci zatrzymali jej prawo jazdy. Mieszkance gminy Włodawa grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat, wysoka grzywna, zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi na co najmniej 3 lata oraz obowiązek zapłaty świadczenia na Fundusz Sprawiedliwości w wysokości od 5 do 60 tysięcy złotych.
Policja apeluje do wszystkich uczestników ruchu drogowego o rozwagę i przestrzeganie przepisów. Nietrzeźwość za kierownicą stanowi ogromne zagrożenie dla wszystkich użytkowników drogi. Dbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych, eliminując ryzyko takich niebezpiecznych sytuacji.
Foto:Policja