Policja odzyskała ponad 150 tysięcy złotych, które zostały utracone w wyniku oszustw metodą „na lekarza”. W tej sprawie zatrzymany i tymczasowo aresztowany został 35-latek z województwa małopolskiego.
Mężczyzna odebrał gotówkę od dwójki mieszkańców miasta. Teraz oszukana emerytka przesyła podziękowania dla funkcjonariuszy, za uratowanie oszczędności jej życia.
Do oszustw doszło na początku lutego na terenie Lublina. Emerytka straciła 22 tysiące złotych. Z kolei mieszkaniec dzielnicy Ponikwoda został oszukany na kwotę 130 tysięcy złotych. W obu przypadkach przestępcy podawali się za lekarzy, którzy próbują pomóc ciężko chorym członkom rodzin poszkodowanych. Pieniądze miały być potrzebne na drogie leki.
Pracujący nad sprawą policjanci z wydziału zajmującego się przestępczością przeciwko mieniu KMP w Lublinie pod koniec lutego zatrzymali 35-latka, który odebrał od pokrzywdzonych gotówkę. Mężczyzna wówczas usłyszał zarzuty oszustwa i na wniosek śledczych został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
To jednak nie był koniec policyjnych działań. Zajmujący się sprawą funkcjonariusze szybko ustalili, co stało się z pieniędzmi i odzyskali utraconą gotówkę – łącznie ponad 150 tysięcy złotych.
Teraz podziękowania w tej sprawie do Komendanta Miejskiego Policji w Lublinie przysłała oszukana emerytka. Kobieta docenia zaangażowanie i szybkie działania ze strony policjantów, którzy odzyskali oszczędności jej życia. W treści podziękowań pisze m.in. „Jestem pod dużym wrażeniem profesjonalizmu i ludzkiego podejścia, jakim posłużyli się funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. Gdyby nie ich upór i zaangażowanie, miałabym teraz problem z opłaceniem bieżących potrzeb życiowych, w tym leków, które przyjmuję na stałe”.
nadkomisarz