Dramatyczne zdarzenie miało miejsce w minioną niedzielę, kiedy dwójka młodych przyjaciół została porwana, zamknięta w bagażniku samochodu, a następnie w piwnicy, której podłoga została oblana benzyną i podpalona. Dzięki szybkiej interwencji policji, sprawcy zostali zatrzymani i postawieni przed wymiarem sprawiedliwości.
Porwanie i przemoc wobec młodych ludzi
Do wydarzenia doszło, kiedy młody kierowca oraz jego pasażerka zgodzili się podwieźć nieznajomych do sklepu. Po wejściu do samochodu, 31- i 40-letni mężczyźni oraz ich 22-letnia znajoma stali się agresywni. Dwójka młodych osób została pobita, szarpana za włosy, a następnie zamknięta w bagażniku samochodu. W obawie o swoje życie, ofiary musiały podporządkować się poleceniom napastników.
Przestępcy zamykają ofiary w piwnicy i podpalają benzynę
Po kilku przymusowych postojach, napastnicy zatrzymali się przy jednym z domów. Tam przestępcy zamknęli młodych ludzi w piwnicy, oblewając podłogę benzyną, którą następnie podpalili. Na szczęście, sprawcy otworzyli drzwi zanim doszło do tragedii.
Policja zatrzymuje sprawców przestępstwa
Gdy ofiary myślały, że najgorsze już za nimi, napastnicy zaczęli polewać ich benzyną, popychać i wyzywać. Zmusili młodych ludzi do kontynuowania jazdy, tym razem jako pasażerów. Na szczęście, interwencja policjantów zakończyła tę dramatyczną podróż. 31-letni kierowca miał blisko promil alkoholu we krwi, a 22-latka została zatrzymana z narkotykami.
Zarzuty wobec sprawców – pobicie, porwanie i niezatrzymanie się do kontroli
Zatrzymanym postawiono szereg zarzutów, w tym m.in. za pobicie, porwanie i przetrzymywanie młodych osób. 31-latek dodatkowo odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości, niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz znieważenie funkcjonariuszy. Kobieta, która towarzyszyła napastnikom, usłyszała zarzuty za posiadanie i udzielanie środków odurzających.
Tymczasowy areszt dla dwóch napastników, dozór dla 22-latki
Sąd zastosował wobec 31- i 40-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy. Oboje będą odpowiadać w warunkach recydywy. 22-latka została objęta dozorem policyjnym oraz zakazem kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonych.
Foto:Policja
