Puławy:Brutalne pobicie w Końskowoli – sprawcy trafili do aresztu

🚨 Dwóch mieszkańców gminy Końskowola w wieku 24 i 37 lat trafiło do tymczasowego aresztu. Sprawcy pobili 40-latka w jego własnym mieszkaniu, a następnie zabrali mu telewizor w ramach „zadośćuczynienia” za rzekomo skradziony telefon ich kolegi.

Mężczyźni usłyszeli zarzuty pobicia w celu zwrotu wierzytelności, a młodszy z nich dodatkowo znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy. Grozi im do 5 lat więzienia.

 

🥃 Libacja zakończona pobiciem

Do zdarzenia doszło we wtorek, 4 lutego w Końskowoli. Trzech mężczyzn spożywało wspólnie alkohol, gdy jeden z nich przypomniał sobie, że kilka tygodni wcześniej zostawił swój telefon u znajomego.

📌 Dwaj koledzy – 24- i 37-latek – postanowili natychmiast „odzyskać” urządzenie.
📌 Udali się do 40-latka i zażądali telefonu.
📌 Gdy ten zaprzeczył, że posiada cudzą własność, sprawcy rzucili się na niego, kopiąc i bijąc.
📌 Na koniec zabrali telewizor jako formę „rekompensaty” i zagrozili, że nie oddadzą go, dopóki telefon się nie znajdzie.

Pobity i zakrwawiony 40-latek pozostał w swoim mieszkaniu, a oprawcy oddalili się z łupem.

🚑 Natychmiastowa interwencja policji i ratowników

Poszkodowany zadzwonił po pomoc do znajomej, która niezwłocznie zawiadomiła służby.

👮 Policjanci z Puław szybko zatrzymali trójkę uczestników zdarzenia – wszyscy byli pod wpływem alkoholu.
🚑 Pobity 40-latek został przetransportowany do szpitala z poważnymi obrażeniami ciała i wymaga hospitalizacji.
🗣 Podczas interwencji 24-latek wykazał agresję wobec policjantów, znieważył ich i naruszył ich nietykalność cielesną.

⚖️ Surowe konsekwencje

Po przeprowadzeniu czynności śledczych, przesłuchaniu świadków oraz opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej, puławska prokuratura postawiła mężczyznom zarzuty.

📌 Obaj usłyszeli zarzut pobicia w celu zwrotu wierzytelności.
📌 24-latek dodatkowo odpowie za znieważenie i naruszenie nietykalności funkcjonariuszy.
📌 Sąd, na wniosek prokuratury i policji, zdecydował o ich tymczasowym aresztowaniu na 2 miesiące.

Za swoje czyny podejrzani mogą spędzić nawet 5 lat w więzieniu.

Foto:Policja