Ostatnie wydarzenia związane z rosyjskimi raketami balistycznymi Sarmat, znane na Zachodzie jako „Szatan 2”, budzą poważne zaniepokojenie na arenie międzynarodowej.
Te potężne międzykontynentalne pociski balistyczne są zdolne przenosić co najmniej 10 głowic nuklearnych i mają zasięg, który pozwala im dotrzeć praktycznie do każdego stanu w USA.
Stan gotowości rakiety Sarmat jest sygnałem, że Rosja może użyć tych potężnych broni w razie potrzeby. Jednak co dokładnie spowodowało to nagłe podniesienie gotowości?
Pierwszym czynnikiem jest sytuacja w Afryce, gdzie Rosja ponosi znaczne straty i uważa, że za nie odpowiada w dużej mierze. Region Sahelu stał się punktem spornym, a Rosja jest oskarżana o wpływanie na tamtejsze konflikty. To frustruje Kreml i prowadzi do wzrostu napięć.
Po drugie, ukraińska kontrofensywa, która była szeroko omawiana, nie idzie zgodnie z planem. Nawet sami Ukraińcy przyznają, że napotykają na trudności. Dlatego Ukraińcy coraz bardziej polegają na atakach dronów na rosyjskie cele.
Najnowsze ataki dronów w Rosji stały się bardziej śmiałe i niestabilne, co może doprowadzić do przekroczenia pewnych „czerwonych linii”. Rosja jest przekonana, że ataki te mogą pochodzić z Estonii, kraju będącego teraz członkiem NATO. Jeśli to zostanie potwierdzone, może to spowodować poważny konflikt międzynarodowy, ponieważ Rosja już zagroziła, że reagować będzie nuklearnie na atak NATO na jej terytorium.
Sytuacja jest bardzo delikatna, a ryzyko eskalacji rośnie. Zachód musi zachować ostrożność i unikać przekraczania granic, które mogą prowadzić do potencjalnie katastrofalnych konsekwencji.