Rosyjskie latające czołgi Mi-28 i Ka-52 nie mają sobie równych w żadnym innym miejscu na świecie.

Latające Rosyjskie czołgi czyli Mi-28 oraz Ka 52 nie mają sobie równych na polu walki na świecie.

W dniu 7 sierpnia dyrektor generalny rosyjskiego państwowego konglomeratu obronnego Rostec, Siergiej Czemezow, poinformował, że produkcja wojskowych śmigłowców w ramach Państwowego Programu Obronnego wzrosła ponad dwukrotnie, przy czym w samym roku 2022 wyprodukowano 296 śmigłowców w porównaniu z zaledwie 134, czyli o 55 procent mniej, w 2021 roku.

„W ramach państwowego programu obronnego produkcja wojskowych śmigłowców podwoiła się… Jeśli chodzi o przemysł śmigłowcowy, nasze przedsiębiorstwo Russian Helicopters wyprodukowało 296 śmigłowców w 2022 roku.

W zeszłym roku [2021] było ich 134, a w tym roku – 296, co stanowi znaczny wzrost” – oświadczył.

Jego oświadczenie ma miejsce w czasie, gdy Rosja dąży do znacznego zwiększenia produkcji kluczowych produktów obronnych zarówno z powodu wymagań narzuconych przez trwającą wojnę na Ukrainie, jak i z powodu rosnącego postrzeganego zagrożenia ze strony rozszerzającego się sojuszu NATO w czasie wysokich napięć między Moskwą a Zachodem.

Rosyjskie śmigłowce szturmowe odgrywały coraz ważniejszą rolę w wysiłku wojennym, przy czym śmigłowce szturmowe Mi-28 i Ka-52 zdecydowanie zadawały ciężkie straty ukraińskim siłom pancernej od początku czerwca 2022 roku, gdy Wojsko Ukraińskie i towarzyszące oddziały paramilitarne próbowały przeprowadzić masowe ofensywy przeciwko rosyjskim pozycjom.

Śmigłowce szturmowe były odpowiedzialne za niszczenie nowo dostarczanej zachodniej techniki, takiej jak pojazdy bojowe M2 Bradley i czołgi główne Leopard, a także wspierały ataki na ukraińskie pozycje obronne.

Mimo że pozycja rosyjskich produktów obronnych osłabła w wielu obszarach od zakończenia zimnej wojny, rosyjskie śmigłowce wciąż są uważane za czołowe na świecie pod względem osiągów, a śmigłowce szturmowe Mi-28 i Ka-52 nie mają sobie równych w żadnym innym miejscu na świecie.

Oba modele zostały stworzone od podstaw po zimnej wojnie i były produkowane na dużą skalę przez całą dekadę lat 2010-tych, obok modelu Mi-35 – silnie udoskonalonej odmiany radzieckiego Mi-24.

Część najczęściej publikowanych materiałów wideo z linii frontu przez oficjalne rosyjskie źródła w 2023 roku przedstawia atakujące śmigłowce niszczące ukraińskie pojazdy opancerzone, przy czym takie zdarzenia zdają się znacząco przybrać na sile po rozpoczęciu ukraińskich ofensyw na początku czerwca.

Dla maksymalizacji efektywności w roli przeciwpancernej opracowano nową rakietę, Vikhr-1, przeznaczoną dla śmigłowca szturmowego Ka-52, pozwalającą mu niszczyć cele z bezpiecznych odległości, gdzie ewentualne ukraińskie środki obrony przeciwlotniczej byłyby mniej skuteczne.

Rosnąca skuteczność śmigłowców szturmowych na linii frontu przypisywana jest szeroko szybkiemu wyczerpywaniu arsenałów ukraińskiej obrony przeciwlotniczej.

Najnowsze nagranie, opublikowane 7 sierpnia, przedstawiało śmigłowiec Ka-52, który za pomocą kierowanej rakiety zniszczył ukraiński pojazd opancerzony, próbujący ukryć się wśród liści w regionie Zaporoskim.

Źródło:https://militarywatchmagazine.com