W piątkowy poranek na drogach powiatu łęczyńskiego doszło aż do sześciu kolizji drogowych. Intensywne opady śniegu i śliska nawierzchnia sprawiły, że w wielu miejscach jezdnia była pokryta lodem, a droga hamowania pojazdów znacząco się wydłużała. Na szczęście nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Cyców: Kierujący Fiatem nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, wpadł w poślizg, zjechał na przeciwległy pas ruchu i czołowo zderzył się z kierującym Toyotą. W innym zdarzeniu w tej samej miejscowości kierujący Audi nie zachował bezpiecznego odstępu i najechał na tył rowerzystki.
Brzeziny: Kierująca Renault wpadła w poślizg, co doprowadziło do czołowego zderzenia z kierującym Audi.
Łęczna: Kierujący Renault potrącił na przejściu dla pieszych prawidłowo przechodzącego mężczyznę.
Rogóźno: Kierujący Chevroletem stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do rowu, a następnie uderzył w drzewo.
Dąbrowa: Kierujący Jeepem na łuku drogi wpadł w poślizg, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z jadącym z naprzeciwka kierowcą Iveco.
Choć sytuacje wyglądały groźnie, wszystkie zakończyły się bez poważnych obrażeń. Policja apeluje jednak o szczególną ostrożność. Śliska nawierzchnia i opady śniegu wymagają dostosowania prędkości do panujących warunków. Każdy kierowca powinien pamiętać o sprawnym, odpowiednio przygotowanym samochodzie i jeździe z zachowaniem większego niż zwykle dystansu od poprzedzającego auta. Piesi natomiast muszą być świadomi, że w takich warunkach droga hamowania pojazdów jest znacznie wydłużona. Zanim wejdą na przejście, powinni upewnić się, że nadjeżdżający kierowca zdąży bezpiecznie zahamować. Po zmroku warto korzystać z elementów odblaskowych, które znacząco poprawiają widoczność.
Foto:Policja