Dzisiaj około godziny 16:00 nieznana kobieta zaatakowała oddział Lubelskiego Banku Spółdzielczego przy ul. 3 Maja w Puławach.
Sprawczyni, zamaskowana i uzbrojona w nóż, zażądała wydania gotówki od pracownicy banku, stosując przy tym agresję werbalną. Pomimo initialnego oporu ze strony pracownicy, napastniczka zagroziła nożem, co zmusiło do posłuszeństwa.
Napadająca, używając wulgarnych słów, zabrała ze sobą zdobycz pieniężną i natychmiast opuściła miejsce zdarzenia. Policja została powiadomiona o incydencie i natychmiast rozpoczęła akcję obławy, prowadząc intensywne poszukiwania sprawczyni. Funkcjonariusze pracują nad identyfikacją napastniczki, wykorzystując dostępne środki policyjne.
Warto zauważyć, że zdarzenie to ma miejsce zaledwie dwa tygodnie po podobnym napadzie na placówkę bankową w Kurowie, również w powiecie puławskim. W tamtym przypadku sprawczyni, podobnie jak obecnie, była zamaskowana i groziła nożem, pozostawiając obsługę banku w stanie szoku.
Oficer prasowa puławskiej policji, komisarz Ewa Rejn-Kozak, potwierdziła, że istnieje możliwość, iż obie te sprawy są ze sobą powiązane, a sprawczyni z napadu w Puławach może być tą samą osobą, która dokonała podobnego czynu w Kurowie. W związku z tym policja skupia się na analizie związku między obiema sytuacjami.