Zatrzymanie 36-latka z Chełma: Znaleziono amfetaminę i "tabletki gwałtu"

W minioną sobotę, chełmscy policjanci przeprowadzili interwencję, która zakończyła się zatrzymaniem 36-letniego mieszkańca Chełma.

Mężczyzna zwrócił uwagę mundurowych swoim podejrzanym zachowaniem przy samochodzie, co skłoniło ich do podjęcia działań. W wyniku przeszukania pojazdu, funkcjonariusze znaleźli amfetaminę oraz 18 sztuk „tabletek gwałtu”. Zatrzymany został natychmiast przewieziony do policyjnego aresztu.

Okoliczności zatrzymania

Interwencja miała miejsce w ubiegłą sobotę, kiedy policjanci z Chełma zauważyli 36-letniego mężczyznę, którego zachowanie wzbudziło ich podejrzenia. Stał on przy samochodzie, a jego nerwowe ruchy skłoniły funkcjonariuszy do bliższego przyjrzenia się sytuacji. Mundurowi podejrzewali, że mężczyzna może przewozić narkotyki, co potwierdziło się podczas przeszukania. W pojeździe znaleziono amfetaminę oraz 18 tabletek zawierających substancje wykorzystywane do przestępstw seksualnych.

Zarzuty i dalsze kroki prawne

Policjanci natychmiast przystąpili do działań, zatrzymując 36-latka i przewożąc go do policyjnego aresztu. Przedstawili mu zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających, co jest poważnym przestępstwem zagrożonym surową karą. Funkcjonariusze skierowali również do Prokuratora wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.

Decyzja Prokuratora i Sądu

Prokurator, a następnie Sąd, przychylili się do wniosku Policji, wskutek czego 36-letni mieszkaniec Chełma został tymczasowo aresztowany. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.