Policjanci z lubelskiego Archiwum X rozwiązali sprawę zbrodni, która wstrząsnęła Lublinem w 1995 roku. Po ponad 29 latach od tragicznego wydarzenia, zatrzymano 32-letniego wówczas mieszkańca Białegostoku, podejrzanego o zabójstwo 37-letniego mężczyzny.
Do zdarzenia doszło w wynajmowanym domu przy ul. Kossaka w Lublinie, gdzie sprawca zwabił ofiarę pod pretekstem organizacji wyjazdu do Szwajcarii w celu zakupu samochodów. Niestety, rzeczywistość okazała się tragiczna, gdy sprawca zaatakował ofiarę twardym narzędziem, związał i zakneblował ją, a następnie zabrał pieniądze na zakup pojazdu. W efekcie ofiara straciła życie, a sprawca uniknął kary przez prawie trzy dekady.
Pomimo żmudnego śledztwa prowadzonego przez policję pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Lublinie oraz licznych badań śladów pozostawionych na miejscu zbrodni, sprawca pozostał niezidentyfikowany. Jednak po latach postanowiono ponownie przyjrzeć się sprawie, co doprowadziło do zatrzymania podejrzanego.
32-latek, posługując się skradzionym wcześniej dowodem osobistym z doklejonym swoim zdjęciem, udało się przez lata uniknąć schwytania. Mężczyzna był nierozpoznawalny nawet po licznych publikacjach w ogólnopolskich mediach, gdyż przed wykonaniem zdjęcia do fałszywego dowodu zdecydowanie zmienił swoje wygląd. Ukrywał się również poza granicami Polski przez wiele lat.
Dzięki współpracy międzynarodowej, policjanci z Lublina oraz Gdańska przeprowadzili szereg operacji, które doprowadziły do zatrzymania podejrzanego na terenie lotniska Okęcie. Mężczyzna został przewieziony do Lublina, gdzie usłyszał zarzuty zabójstwa oraz dokonania rozboju. Przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia.
Teraz podejrzany stoi przed groźbą kary nawet do 25 lat pozbawienia wolności. Jego zatrzymanie po tak długim czasie pokazuje determinację policji w ściganiu sprawców przestępstw oraz ważność pracy śledczych, które nieustannie dążą do sprawiedliwości nawet po latach od popełnienia zbrodni.