Skandal w Lubelskim Szpitalu: Aroganckie Zachowanie Pracownika Przy Wydawaniu Wyników Medycznych.

W Lubelskim Szpitalu przy al. Kraśnickiej 100 doszło do skandalicznego zdarzenia, które pozostawiło opiekuna ciężko chorej żony w szoku. Pracownica szpitala wydała wyniki medyczne w bardzo chamski sposób, a całe zdarzenie wywołało oburzenie. Nasz redakcyjny kolega był świadkiem całego wydarzenia i relacjonuje, że mężczyzna próbujący odebrać wyniki swojej żony spotkał się z bezczelnym zachowaniem pracownika.

Dziś około godziny 13 mężczyzna próbował odebrać wyniki swojej umierającej żony. Podszedł do okienka wydawania wyników i uprzejmie poprosił o te dokumenty. Niestety, w odpowiedzi usłyszał ostre słowa od pracownika szpitala, który odmówił wydania wyników, twierdząc, że nie ma odpowiedniego upoważnienia.

Mężczyzna zareagował grzecznie i postanowił uzyskać pełnomocnienie od swojej chorej żony. Po krótkim czasie wrócił do okienka i przekazał pełnomocnictwo. Jednak tym razem został oskarżony o podrobienie podpisu żony, co jest absolutnie nieprawdziwe.

Wówczas mężczyzna powiedział pracownicy szpitala, że jego żona jest ciężko chora i znajduje się w samochodzie przed szpitalem, i zapytał, czy naprawdę musi przynieść ją osobiście, aby w końcu otrzymać wyniki. W odpowiedzi usłyszał, że tak.

Sfrustrowany i zrozpaczony, mężczyzna wyniósł swoją chorą żonę z samochodu i przyniósł ją do okienka, gdzie wreszcie wydano mu wyniki. Jednak niekoniecznie był to koniec upokarzającej sytuacji.

Kobieta wydająca wyniki, zidentyfikowana jako Agnieszka, zachowała się arogancko i wykazała brak empatii wobec pacjentów. Po wydaniu wyników krzyknęła, że mężczyzna podrobił podpis, co spowodowało, że wszyscy obecni na miejscu usłyszeli to publicznie.

Nasza redakcja wyraziła swoje oburzenie w związku z zachowaniem pracownika szpitala. Zauważyliśmy również, że w przypadku obecności zakonnic przy okienku, obsługa wydawania wyników była znacznie bardziej uprzejma i nie sprawdzała danych w taki sam rygorystyczny sposób.

Nasz zespół wysłał oficjalne zapytanie do dyrekcji szpitala, aby wyjaśnić te okoliczności. Brak empatii i elementarnego szacunku wobec pacjentów jest niedopuszczalny i nie powinien mieć miejsca w placówkach medycznych. Stworzymy kolejne artykuły w miarę uzyskiwania odpowiedzi od dyrekcji.