Opolska policja odegrała kluczową rolę w zatrzymaniu nietrzeźwej kierującej, która nie tylko naruszała przepisy dotyczące oświetlenia drogi, ale także narażała życie swoje i 10-letniej pasażerki.
Wczoraj kilka minut po północy patrolujący teren Opola Lubelskiego policjanci zauważyli samochód marki Ford, który poruszał się bez wymaganych świateł mijania. To już samo w sobie stanowiło zagrożenie dla bezpieczeństwa drogowego, zwłaszcza w nocy. Jednak po zatrzymaniu okazało się, że sytuacja była o wiele poważniejsza.
47-letnia kierująca, mieszkańka gminy Karczmiska, była nietrzeźwa. Badanie alkomatem wykazało, że miała w organizmie ponad promil alkoholu. Co gorsza, w samochodzie podróżowała 10-letnia córka znajomych, co dodatkowo podnosiło ryzyko tragicznego zakończenia tego incydentu.
Przypominamy, że kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości jest surowo karane zgodnie z obowiązującym prawem. Grozi za to kara do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów. W przypadku 47-latki dalsze losy będzie musiał rozstrzygnąć sąd.
Nowelizacja Kodeksu Karnego, która weszła w życie 14 marca br., jeszcze bardziej zaostrza konsekwencje dla osób decydujących się na jazdę po alkoholu. Przepisy przewidują nawet konfiskatę samochodu w sytuacjach, gdy kierowca ma w organizmie co najmniej 1,5 promila alkoholu. Dodatkowo, jeśli spowoduje wypadek mając alkohol we krwi, konfiskata jest obligatoryjna. Te zmiany mają na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach poprzez bardziej surowe kary dla sprawców tego rodzaju przestępstw.